SP Records 2002 Ocena:
| | 1. Super Girl & Romantic Boys - Spokój, 2. Kolor Monitor - Eukaliptus, 3. Blondyni - Nananana, 4. Martha O.Bit - Nullified, 5. Robot_Adolv prezentuje - Mikro_robot (final.xm), 6. Królowie ¯ycia - Kochaæ Ciê za pó¼no ju¿, 7. Lady Electra - I Am the Girl, 8. Super Girl & Romantic Boys - Klub samotnych serc, 9. Kolor Monitor - Lola, 10. Blondyni - Miêso szalonych krów, 11. Robot_Adolv prezentuje - Zorgon 5 (dorak.xm), 12. Procesor Plus - Milion volt, 13. Ztvorki - Gwiezdny ch³opak, 14. Play - Radeq Polaq
Urzek³a mnie moja historia. Kumpel, w ramach wspólnego zachwytu nad "Echolokatorem" AGD, poleci³ mi t± oto kompilacjê jako 'co¶ równie interesuj±cego' na poletku polskich zakusów elektronicznych. Jego keatonowskie oblicze ani przez moment nie zdradzi³o okrutnej podpuchy, na jak± jak zwykle da³em siê z³apaæ. Z tego miejsca pragnê o¶wiadczyæ, ¿e od dzi¶ to JA wybieram p³yty, które znajomi bêd± mi po¿yczaæ.
Jeszcze zanim przejdê do meritum. Co by¶cie powiedzieli na muzykê inspirowan± designem japoñskich toalet (które btw. s± cudem technologii sanitarnej)? A gdyby siê okaza³o, ¿e zamiast spodziewanej relaksuj±cej emotroniki dostaliby¶my odg³osy wydalanych ekskrementów i piêciu ch³opa rycz±cych marki japoñskich motocyklów, w dodatku z ma³opolskim akcentem? Ta analogia powraca przy "Nowa Fala 2002". W swoim zamy¶le Disco Chaos mia³ byæ wspólnym projektem zrzeszaj±cym grupê m³odych polskich elektroników pod has³em Kochamy Lata 80te, czyli Co Kurwa Nowego?! Intencje zgo³a szlachetne, choæ w skutkach jak s³ychaæ op³akane. Nie jestem w stanie przebiæ siê przez ten z³o¿ony artystyczny plan, gdy¿ ka¿da próba jego analizy koñczy siê na jednej, smutnej (choæ przecie¿ b³êdnej) konkluzji: polscy muzycy to pó³debile, dla których os³awione Manieczki to niezdobyty szczyt mo¿liwo¶ci, a eighties-pop zaczyna siê i koñczy na zespole Kombi. A nawet je¶li mamy do czynienia z pastiszem, to 'humor' jest tu na poziomie 'komedii' Lubaszenki, czyli obra¼liwie ¿enuj±cym. Tak czy siak - salceson. Nasuwa siê wiêc pytanie: kto to kupi³? Jacy kretyni pozwolili wydaæ pieni±dze szanowanej wytwórni w tak kompromituj±cy sposób? Dlaczego promotorski trud i bud¿et id± na propagandê fajansu, podczas gdy kolejny utalentowany elektronicznie muzyk z Koziej Dolnej sprz±ta swoje zabawki do szuflady zapomnienia.
Najpierw honory. Pocz±tek jest nawet obiecuj±cy: formacja Supergirl & Romantic Boys, wbrew temu co sugeruje nazwa, ma odpowiednie zaplecze intelektualne i wymagany entuzjazm do stworzenia przyzwoitej rozrywki ruchowej, z ciekaw± muzyczk±, dobrze dobranym i za¶piewanym tekstem ('Bo ja nie umiem kochaæ ju¿; Bo ja nie umiem p³akaæ ju¿') - w efekcie lepszym niekiedy od braci z Niemiec, Wysp i zza Oceanu. Tak¿e twórcy Robot Adolv nale¿y siê pochwa³a za dwie taktowne kompozycje, mi³o przypominaj±ce d¿ingle ze starych programów dla dzieci z pradawnych lat (Drops, Cojak, te sprawy). Ztvorki te¿ na swoim poziomie, choæ przedmiot ich skeczu to bardziej wczesne lata 90te i ówcze¶ni królowie eurodance.
Ale reszta jest milczeniem! A jest to milczenie uczniów podstawówki, których nauczyciel ZPT przy³apa³ na bieganiu z d³utem w kroczu. Wstyd, ¿enada i p³acz niewini±tek. Produkcje pozosta³ych artystów to: obraza muzyki lat 80tych, obraza konsumenta który musia³ wydaæ z³amanego grosza u pirata, no i obraza s³uchacza któremu to d¼wiêkowe pa³owanie daje piêkny obraz muzyki elektronicznej jako gówna w z³otej krepinie. Gdyby te kawa³ki pozosta³y czysto instrumentalne, my¶lê ¿e da³oby siê to jako¶ prze³kn±æ, przy odpowiednio obfitym popiciu. Ale teksty, a co gorsza ich wykonanie, to policzek dla wszystkich którzy kiedykolwiek cokolwiek napisali; "Peda³ Roman" N.A. Spawacza w porównaniu to poemat. Wszystko p³askie, jednowarstwowe, tandetne, a w dodatku ¿a³o¶nie wymuszone. Poza wspomnianymi wy¿ej utworami nie mogê siê dos³yszeæ jakichkolwiek oznak starania, chêci, czy choæby rutyny. Czy kto¶ ich do tego zmusza³ batem? Jestem pewien, ¿e w polskim podziemiu znajdzie siê milion entuzjastów lat 80tych, którzy zatañcz± na rzêsach, aby tylko dostaæ swoje trzy minuty na temu podobnym sk³adaku. Jeszcze raz, ¿enada!
"Nowa Fala 2002" stara siê wy¶miaæ kicz, sama bêd±c p³ytsza od Disco-Polo. Jest to kolejny produkt polskiej sceny muzycznej adresowany do nikogo, nikomu niepotrzebny, i przez nikogo nie chciany. Po co? Je¶li kto¶ chce synthpop sprzed 20 lat, to siêga prosto po niego, a nie po 'produkt zastêpczy'. Zreszt± po prawdzie, utwory Disco Chaos obok popu lat 80tych nawet nie le¿a³y, a dodatkowo swoim anty-poziomem sprawiaj±, ¿e weso³e nuty takich hitów jak "Never Gonna Give You Up" czy "Tell It to My Heart" b³yszcz± jak diamenty na niebie (razem z £ucj±).
'Jaaa!' - B.Bargeld "Tanz Debil" -- eliks [17 maja 2004]
ostatnie recenzje autora: - Artefactum - Foxgloves & Bluebells -- [8 marca 2011] - Killing Joke - Absolute Dissent -- [8 grudnia 2010] - Threshold HouseBoys Choir, The - Form Grows Rampant -- [2 grudnia 2010] - Death in June - Peaceful Snow -- [26 listopada 2010] - Strength Through Joy - The Force of Truth & Lies -- [1 wrze¶nia 2010] wiêcej...
powrót do recenzji » |