Jedna z moich ulubionych grup powraca na scenê EBM/electro. Nie jest to wielki powrót, który gwarantowa³by im wiêksz± popularno¶æ. Zespó³ ju¿ trochê zapomniany, "Elite Electronics" wydane tylko w Szwecji. Martz, Infrarot nie mia³y tej p³yty w katalogu, tylko w Indietective mo¿na j± by³o nabyæ. Ale Pouppée Fabrikk z gitarami, Pouppée Fabrikk bez gitar - niewa¿ne dla mnie, zawsze podobali mi siê. Na tej epce ju¿ nie ma ostrych gitar znanych z "We Have Come to Drop Bombs" i "Your Pain - Our Gain". Zosta³ wokal Björkka, charakterystyczne brzmienie klawiszy i ta m³odzieñcza atmosfera znana od pierwszej p³yty. Nadal agresywni, bezkompromisowi, nie poddaj±cy siê ¿adnym trendom, du¿o perkusji (¿ywej?) parê razy pojawiaj± siê "mówione" sample o tre¶ci religijnej. Szkoda, ¿e to tylko cztery utwory, wszystkie na t± sam± mod³ê (nie przeszkadza mi to), wyró¿nia siê tytu³owy. Na pe³nym albumie nie bêdzie ju¿ obecny Jouni Ollila, który to z zespo³em by³ od "Portent". Na razie brak informacji o dacie wydania pe³nego albumu, grupa odpoczywa po trasie odbytej wraz z Dupontem. Spokojnie, poczekam kolejny rok.