1. The System, 2. Blue Lights, 3. Hangman, 4. Your Dream, 5. On Helloween, 6. Nightmare, 7. Dream of God, 8. Starlight, 9. Former Occupants, 10. Future
Co za zawód!! To nie tak mia³o byæ. Sporo czasu minê³o od wydania tej p³yty, ale niedawno ukaza³a siê reedycja, wiêc mo¿na po¶wiêciæ jej kilka zdañ. Pomy¶la³em, ¿e skoro za Fictional stoi Gerrit Thomas, czyli po³ówka Funker Vogta, grupy, któr± lubiê, to bêdê mia³ do czynienia z ciekawymi nagraniami. Jak ja siê rozczarowa³em! Tak siê rozczarowa³em, ¿e nawet nie kupiê reedycji, na której s± dwa kawa³ki dodatkowo w wersjach koncertowych. Jest to po³±czenie muzyki Funker Vogta i Ravenous, ale nie tak jak sobie to wyobra¿a³em. Chyba o jeden projekt za du¿o, zbyt monotonne, to¿ Ravenous jest o wiele lepszy! A mo¿e to mi siê tak odmieni³o, mo¿e dwa lata temu zachwala³bym to? Albo inaczej, "Blue Lights" i "Dream of God", utwory, na których ¶piewa wokalista Ravenous - Tim Fockenbrock wydaæ jako po prostu Ravenous. Po co to zamieszanie? Bo te¿ s± to dwa najciekawsze kawa³ki. Na takie "Your Dream" szkoda mi po prostu s³ów, dobrze w sumie, ¿e takie rzeczy nie wychodz± pod szyldem Funker Vogt. Jeszcze ostatni na p³ycie "Future" jest ciekawy, ale to co¶ w stylu "Zeit" Funker Vogta, pianino, podobna maniera ¶piewania, nieca³e trzy minuty. Chyba wiem, jaki jest mój problem z t± p³yt±. Zamiast Fictional wydaæ jako Ravenous i ju¿ by³oby lepiej. Funker Vogt to nie jest, u Funkera jest kop, jest klimat, u Ravenous mamy melancholiê, te¿ jest trochê tam uczucia. A Fictional? Dla mnie tu bardzo ma³o tych wspólnych elementów. Nie przypuszcza³em wcze¶niej, ¿e mogê tak "zjechaæ" p³ytê, za któr± jest odpowiedzialny jeden z funkerów. Nie podoba mi siê i tyle.